Walne zebranie w terenie? Czemu nie, przy sprzyjającej pogodzie, w zielonej majowej scenerii, na łonie natury a dokładniej- na naszej działce, pod wiatą obradowaliśmy przez kilka godzin a następnie przy ognisku, muzyce i wspólnym śpiewaniu integrowaliśmy się. Zebraniu przewodniczył kolega Jan Miniuk a wszystko skrzętnie notował kolega Mirosław Kozłow. Wszyscy uczestniczący myśliwi wykazali się szczególnym zdyscyplinowaniem, więc obrady przebiegły sprawnie i bez zbędnych dyskusji. Miłym akcentem było odznaczenie naszego kolegi Romana Ostapczuka Brązowym Medalem za Zasługi dla Łowiectwa Podlaskiego. Gratulujemy koledze Romkowi. Potem było wspólne zdjęcie kolegów, którzy w tym roku zostali odznaczeni. A potem kolega Mirek Ciesnowski przyniósł akordeon i umilał nam czas nie szczędząc swoich głosowych strun. Pogoda, pomimo złych prognoza dopisała, pewnie dlatego, że święty Hubert czuwał, by zorganizowanej przez łowczego Sergiusza Biryckiego mini wystawy trofeów nie skalał deszcz. Było to pierwsze w historii naszego koła plenerowe walne zebranie i sądząc po aprobacie koleżanki i kolegów myśliwych być może nie ostatnie.
Maria Grzywińska, Prezes KŁ „Łabędź”